Astor – po bardzo ciężkich przeżyciach szuka domu na zawsze

Dodane Czwartek, 16 Sierpnia 2018, 12:12:14, ID ogłoszenia: 14128
Do negocjacji
Astor – po bardzo ciężkich przeżyciach szuka domu na zawsze
U6MCTSVC9HFH_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
J2JKE3NEEDDT_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
X6PPWWPA2KH3_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
DJJFPTJNTWTU_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
VMHH5F3MWTAT_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
TR7R2JCUZZFD_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
UPDF9PRY3TXM_14128_astor_po_bardzo_ciezkich_przezyciach_szuka_domu_na_zawsze.jpeg
Wyświetleń: 564

Opis ogłoszenia Astor – po bardzo ciężkich przeżyciach szuka domu na zawsze

Astor – po bardzo ciężkich przeżyciach szuka domu na zawsze

Ponad dwa lata temu zmarł jego oprawca, lał go pasem, aż cała okolica słyszała, ale nikt nie odważył się pomóc, wszyscy się bali.
Potem został już zupełnie sam. Błąkał się, prosił, niestety dostawał tylko baty i wszędzie go przeganiano.
W domu tymczasowym odżył, nabrał ciałka. Ale strach, głęboko ukorzeniony, jeszcze pozostał. Mimo że lubi głaskanie i mizianie, ale na początku podchodzi z rezerwą.
Chłopak ma 3-4 latka. Jest naprawdę przystojny. Został odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.
Lubi inne pieski, zwłaszcza sunie, koty nie gania. Lubi biegać na podwórku, tarzać się w trawie.
Astorek chcę już być w domku, najlepiej z ogródkiem, ze swoimi ludźmi. Chodzić z nimi na spacery, miziać się, rozmawiać. Przecież on wszystko rozumie i umie kochać. Mimo wszystko.
Kto tu jest chętny adoptować Astora? Będziecie mieć kumpla na całe życie.
Obowiązuje procedura adopcyjna.
Kudłaci przyjaciele Marty
Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
grupa Sochaczew

tel. kont. MARTA 506-970-844

Opis ogłoszenia - Astor – po bardzo ciężkich przeżyciach szuka domu na zawsze

Astor – po bardzo ciężkich przeżyciach szuka domu na zawsze

Ponad dwa lata temu zmarł jego oprawca, lał go pasem, aż cała okolica słyszała, ale nikt nie odważył się pomóc, wszyscy się bali.
Potem został już zupełnie sam. Błąkał się, prosił, niestety dostawał tylko baty i wszędzie go przeganiano.
W domu tymczasowym odżył, nabrał ciałka. Ale strach, głęboko ukorzeniony, jeszcze pozostał. Mimo że lubi głaskanie i mizianie, ale na początku podchodzi z rezerwą.
Chłopak ma 3-4 latka. Jest naprawdę przystojny. Został odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.
Lubi inne pieski, zwłaszcza sunie, koty nie gania. Lubi biegać na podwórku, tarzać się w trawie.
Astorek chcę już być w domku, najlepiej z ogródkiem, ze swoimi ludźmi. Chodzić z nimi na spacery, miziać się, rozmawiać. Przecież on wszystko rozumie i umie kochać. Mimo wszystko.
Kto tu jest chętny adoptować Astora? Będziecie mieć kumpla na całe życie.
Obowiązuje procedura adopcyjna.
Kudłaci przyjaciele Marty
Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
grupa Sochaczew

tel. kont. MARTA 506-970-844